sobota, 6 lutego 2016

"Smak ciemności" C.J. Roberts

"Smak ciemności" C.J. Roberts, Tyt. oryg. Epilogue, Wyd. Czwarta Strona, Str. 265

"- Mój - powiedziała.
Nic i nigdy nie było bardziej prawdziwe.
- Twój - odparłem."

Poznaliście historię Livvie i jej spojrzenie na sprawę. Pojawiły się też chwilowe momenty skierowane w stronę Caleba. Ale to wciąż było mało. Aż do dziś, kiedy pojawia się ostatnia, najmroczniejsza część serii The dark duet. Jesteście na nią gotowi? 

Caleb jest bohaterem, jakiego nie spotkałam w żadnej powieści - mocny, silny i piekielnie zdeterminowany. Doskonale wie czego chce. Podobno najbardziej pożądanym bohaterem literatury jest mroczny mężczyzna, który nie cofnie się przed niczym. Caleb jest przykładem postaci o jakiej marzą czytelniczki, ale jego siła oddziaływania jest wielokrotnie wzmocniona. Przyznaję otwarcie - jestem zachwycona jego kreacją, odnalezieniem się w fabule i - bądź co bądź - charyzmą. O takim bohaterze zawsze marzyłam i gdy go w końcu dostałam, nie mogłam oderwać się od lektury. Więc gdy w ostatnim, finałowym tomie w końcu zostaje dopuszczony do głosu i przedstawia swoją historię, na jaw wychodzą wszystkie mroczne aspekty.

Trylogia Roberts to gatunek najbardziej mrocznego erotyku jaki dane było mi poznać. Nie mam na myśli samych scen erotycznych, które osiągnęły swoją kulminację w drugim tomie i teraz subtelnie pojawiały się w pobocznym wątku. Przede wszystkim nawiązują tutaj do samej głębi opowieści. Mimo, że Caleb opowiada o swoim życiu z Livvie po całym tym piekle jakiego obydwoje doświadczyli, w powietrzu wciąż wyczuwa się to bliżej niezinterpretowane napięcie, jakby główny bohater był tykającą bombom, która tylko czeka na dobry pretekst żeby w końcu ujawnić wszystkie swoje skrywane od lat emocje.

Ostatni tom serii to zupełna zmiana kierunku fabuły. Czytelnik nie staje już w oko w oko z mroczną bestią, która pozbawiona skrupułów nie cofnie się przed niczym. Caleb zmienia się nie do poznania i tym przedstawia miłość w zupełnie innym świetle. Pamiętacie jak to było w pierwszym tomie, kiedy obojętnie podchodził do Kotka i starał się wykonywać swoje zadanie? Teraz tego nie ma. Livvie stała się dla niego całym światem, odskocznią od mrocznej strony i nadzieją na lepsze jutro. Ich miłość w pełni rozkwita, zmienia się i ewoluuje do stopnia rozczulającej, chwytającej za serce relacji. Znając całą historię potrafię zrozumieć postępowanie bohaterów i nie jestem zła, że fabuła zmieniła się tak bardzo. Według mnie to doskonałe zakończenie - mrok w końcu zostaje przegoniony przez światło. Tylko przestrzegam - w porównaniu do poprzednich dwóch tomów ta książka jest zupełnie inna, lekka i świeża. Dokładnie tak jak perspektywa bohaterów. 

"Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwałby mnie w tedy pięknym."

"Smak ciemności" to książka mroczna, intrygująca i w pewien sposób również zmysłowa. Jeszcze nie spotkałam się z serią, która tak mocno wpływałaby na psychikę i emocje czytelnika. Intensywna fabuła pobudza zmysły i naprawdę - wierzcie mi na słowo - zapiera dech. Takiej serii jeszcze nie czytaliście, a ostatni tom jest jej doskonałym ukoronowaniem. Pozycja obowiązkowa dla fanów serii!

Seria The Dark Duet:
Dotyk ciemności | Zapach ciemności | Smak ciemności 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

10 komentarzy:

  1. Raczej się nie wezmę, bo już widzę, że to trzeci tom serii.
    Jak coś to chronologicznie od pierwszego tomu, choć jak na razie szczególnie mnie nie ciągnie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czemu, ale okładki z tej trylogii przypominają mi podręczniki szkolne. Takie dziwne skojarzenie, ale cii... ;)
    Nigdy nie miałam w planach tej serii i nadal nie mam. Może kiedyś - z naciskiem na może. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawą rej mrocznej sfery książki, choć zacznę od pierwszego tomu serii. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej książce, jak i o całej serii, ale czuję się zaintrygowana ;D!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę mam na półce, ale na razie nie zamierzam jej czytać, gdyż najpierw muszę ogarnąć inne zobowiązania czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam się, że jeszcze nie słyszałam o tej serii i jest mi trochę z tym nieswojo. Chociaż właśnie przeczytałam recenzję ostatniego tomu, to chętnie po nią sięgnę. I będzie to w przyspieszonym terminie. :)
    Pozdrawiam,

    www.wachajac-ksiazki.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Obiecałam sobie, że przeczytam pierwszą część, ponieważ w wyzwaniu mam punkt o literaturze erotycznej. Liczę, że to niebanalna i intrygująca historia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka raczej nie dla mnie, ale na pewno polecę ją mojej siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę się kiedyś zapoznać z tą serią. Myślę, że może mi ona przypaść do gustu :))
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Przekonałaś mnie :D Dodaję do listy :D

    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń